Andrzej Duda jako głowa naszego państwa często bierze udział w przeróżnych uroczystościach, w tym w międzynarodowych. Tym razem pojawił się w Kiszyniowie z okazji 30-lecia odzyskania niepodległości przez Mołdawię. Wizyta ta nie zaczęła się dla niego najlepiej, ponieważ zaliczył on niemałą wpadkę podczas spotkania z prezydent kraju Maią Sandu. Całą sytuację uchwyciły kamery.
Media społecznościowe obiega nagranie sprzed pałacu w Kiszyniowie. Widzimy na nim czarną limuzynę, z której wychodzi prezydent Andrzej Duda. W jego towarzystwie znajduje się prezydent Mołdawii Maia Sandu, która poprosiła go, aby ten szedł obok niej. Ten to zrobił, jednak stanął po złej stronie, co szybko wyłapali internauci. Miejsce @AndrzejDuda jako gościa było po prawej stronie gospodyni. Tylko przy przeglądzie wojska gość idzie bliżej żołnierzy. Takie rzeczy PD MSZ w uzgodnieniu z PD gospodarzy zapisuje w książeczce z programem wizyty Prezydenta – skomentował na swoim Twitterze Wojciech Piekarski.
mistrz kabaretów, powitanie w Mołdawii pic.twitter.com/kuUPJhY72R
— Jarek Witkowski 📷😜🍏🐧⛺🚴♀️🚂🇵🇱🇪🇺☮😜 (@JarekWitkowski7) August 26, 2021
[hf_form slug=”art”]
Źródło: wiadomosci.onet.pl, twitter.com/jwpiekarski
Foto: twitter.com/JarekWitkowski7 screen