Na czwartkowej konferencji prasowej z udziałem Jarosława Kaczyńskiego nie brakowało pytań dotyczących Marcina Romanowskiego, który w grudniu otrzymał azyl na Węgrzech. Jedne ze słów lidera Prawa i Sprawiedliwości zyskały szczególnie duży rozgłos. Wielu internautów stwierdziło, że Kaczyński tą wypowiedzią postanowił odciąć się od byłego wiceministra sprawiedliwości.
Wszystko zaczęło się od słów jednego z dziennikarzy, który pojawił się na konferencji prasowej zorganizowanej przez Prawo i Sprawiedliwość. Postanowił on zapytać prezesa partii o to, czy ma z Romanowskim jakiś kontakt. „Czy po tym, jak poseł Romanowski wyjechał z kraju, w jakikolwiek sposób kontaktował się z panem i czy panowie rozmawiali, o tym co się wydarzyło?” – wypytywał redaktor.
Odpowiedź Kaczyńskiego zszokowała wiele osób. „Ja w tej chwili wysilam pamięć, ale nie tylko w tym ostatnim czasie, kiedy pan Romanowski jest na Węgrzech, ale ja w ogóle chyba nigdy w życiu ani jednego zdania z nim nie zamieniłem” – zareagował stanowczo.