Wszedł na scenę i zrobił furorę! Wszyscy mówią o tym, jak z niego zadrwił, wystarczyło że przypomniał tą wpadkę

Bycowkraju

kwi 27, 2025

Dzisiejszy dzień stanął pod znakiem dwóch dużych wydarzeń. Najpierw odbyła się konwencja Karola Nawrockiego w Łodzi, zaś kilka godzin później wiec Rafała Trzaskowskiego w Poznaniu, na którym przemawiał m.in. Radosław Sikorski. Z jego strony nie zabrakło pstryczka w nos w kierunku obecnie urzędującego prezydenta, Andrzeja Dudy. Przypomniał zgromadzonym m.in. jego wpadkę sprzed kilku lat.

Polski minister spraw zagranicznych w trakcie swojego wystąpienia poruszył temat języków obcych. Napomknął m.in. o tym, że konkurenci Trzaskowskiego wypominają mu ich znajomość. Przypomnijmy, że kandydat na prezydenta zadeklarował, że zna ich aż 5. „Konkurenci Rafała wypominają mu, że zna języki. Ja uważam, że znajomość języka przyznaje się nawet w wykidajle w klubie nocnym – i to nie jest żadna aluzja” – powiedział, na co publiczność zareagowała bardzo entuzjastycznie.

Po chwili wbił szpilę prezydentowi Dudzie. „Proszę państwa, ja panu gwarantuję, że prezydent Rafał Trzaskowski nie powie do wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, że jest jego „friend in di*k” – powiedział, nawiązując do słynnej językowej wpadki Andrzeja Dudy z 2022 roku, w trakcie spotkania z Kamalą Harris. Licznie zgromadzeni uczestnicy wiecu na jego słowa zareagowali  śmiechem.