Zapytano go o Romanowskiego, jego odpowiedź wbija w fotel! „Sam jestem obiektem…”

Bycowkraju

gru 20, 2024

Informacją, którą przedstawił czwartkowego wieczoru Bartosz Lewandowski, obrońca Marcina Romanowskiego zszokowała opinię publiczną. Poinformował on, że jego klient otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Wiadomość ta, co raczej nikogo nie powinno dziwić, wywołała lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. O całą sytuacje na konferencji prasowej pytany był także Karol Nawrocki.

Mecenas Bartosz Lewandowski wczoraj przed godziną 18. na swoim twitterowym profilu umieścił wpis, w którym poinformował o szczegółach sprawy. „Rząd Węgier uwzględnił wniosek posła @MarcinRoma19996 i udzielił mu ochrony międzynarodowej na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 r. w związku z podejmowaniem przez polski rząd i podległą mu @PK_GOV_PL działań naruszających jego prawa i wolności” – czytamy w części jego wpisu.

Cała sprawa wzbudza ogromne emocje. Na dzisiejszej konferencji pytany był o nią Nawrocki. „To sprawa pana posła, która jest częścią debaty publicznej, natomiast kandydat na urząd prezydenta RP nie zajmuje się tego typu sprawami. W sprawie Marcina Romanowskiego nie uważam nic. Nie budzi to mojego zainteresowania. Pytania o to, co stanie się wokół jednego posła, są przedwczesne i nie będę ich komentować” – przekonywał. Największy rozgłos zrobiło to, co powiedział chwilę później. Stwierdził, że jego zdaniem „prześladowania polityczne w Polsce trwają”. „Sam jestem obiektem tych prześladowań. Nie dostrzegam jednak analogii do sytuacji w stanie wojennym” – dodał.