Dużo uwagi w mediach społecznościowych poświęca się dzisiaj nie tylko wynikowi. Spory rozgłos zyskał także żart, który padł ze sceny. Jego autorowi, mimo przegranej, ani na krok nie opuszczał bardzo dobry humor. Szpila, jaką postanowił wbić Andrzejowi, rozbawił wszystkich zgromadzonych, których naprawdę było sporo.
Na ten dzień czekało wiele osób. Chwilę po godzinie 11. w Warszawie rozpoczęła się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej, na której poznaliśmy kandydata partii w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Podobnie jak w 2020 roku, Platformę Obywatelską reprezentować będzie Rafał Trzaskowski, którego poparło aż 74,75 % głosujących. Jego kontrkandydata – Radosława Sikorskiego, mimo przegranej nie opuścił dobry humor. Świadczy o tym m.in. żart, na który zdecydował się w swoim przemówieniu po ogłoszeniu wyników.
Na początku postanowił podziękować wszystkim, którzy oddali na niego głos i pogratulował zwycięzcy. „Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie głos, akceptuję wynik prawyborów. Rafale gratuluję. Wzywam wszystkich, którzy na mnie głosowali do bezwarunkowego poparcia kandydata na prezydenta RP, Rafała Trzaskowskiego” – powiedział. Kilka chwil później nie omieszkał się wbić szpili Andrzejowi Dudzie, nawiązując do sporu z nim dot. obsady placówek dyplomatycznych. „Podpiszesz mi tych 50 nominacji ambasadorskich, co?” – powiedział z uśmiechem na twarzy do Trzaskowskiego. Cała sala na jego słowa zareagowała śmiechem.
Źródło: crowdmedia.pl
Foto: x.com/HerhorS, Prezydent RP Andrzej Duda