Słynący z olbrzymiej nieustępliwości Radomir Wit bez dwóch zdań należy do czołowych i najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy stacji TVN. Nagrania, na których to przeprowadza rozmowy ze znanymi osobami bardzo często osiągają ogromne wyniki oglądalności w mediach społecznościowych. Tak też było w tym przypadku, na ten moment jedno z opublikowanych nagrań obejrzało ponad 30 tysięcy internautów.
Na nieco ponad pół minutowym nagraniu, które na swoim koncie dodał znany bardzo dobrze użytkownikom Twittera Grzegorz Kot, widzimy Radomira Wita, Justynę Dobrosz-Oracz oraz Antoniego. W pierwszej części niewygodnymi pytaniami obsypała go dziennikarka TVP. Wytknęła mu także, że jest wideo, na którym można zauważyć, że wyprzedzał on swoim samochodem na pasach. Wszystkiego się jednak wyparł, zarzucając redaktorce kłamstwo. Kiedy kierował się już w stronę wyjścia, nagle swoje trzy grosze wtrącić postanowił Radomir Wit, którym jednym pytaniem o jego „popisy” za kółkiem wyprowadził go z równowagi! Całą sytuację możecie zobaczyć poniżej.
Co on się tak wkurza? Przecież w więzieniu prawo jazdy niepotrzebne 🤡pic.twitter.com/ANYOmEDhRH
— Grzegorz Kot (@gfkot) November 20, 2024
Źródło/foto: x.com/gfkot