Ze względu na potężne powodzie sytuacja na południu wciąż jest bardzo ciężka. Jednym z najbardziej poszkodowanych miejsc jest Lądek-Zdrój. Wielka woda, która siała tam ogromne spustoszenie nie oszczędziła domów. Jeden z nich jest niezwykle ważny dla ulubienica widzów TVN24, Radomira Wita, który za pośrednictwem mediów społecznościowych pokazał internautom skalę zniszczeń.
„Bardzo wierzę w to, że Lądek po tym wszystkim się podniesie i znowu będzie tą wspaniałą miejscowością, przyciągającą turystów […] Ale ludzie, którzy tutaj mieszkają, potracili całe swoje majątki i trzeba pamiętać o tym, że oni bardzo potrzebują pomocy, żeby poradzić sobie z tym wszystkim, z tą skalą tragedii. Bo to, co ja mam, to zdaje się pikuś w porównaniu do tego, z czym oni się mierzą. Dla mnie to dom taki, do którego wpadałem, a nie taki, w którym mieszkam na co dzień, poradzimy sobie. Trzeba bardzo wspierać tych, którzy zostali teraz bez niczego” – mówi na nagraniu, które umieścił na Instagramie.
„Skala dramatu mieszkanek i mieszkańców Lądka jest olbrzymia. Masa osób pozostała dosłownie bez niczego. Ich domów już nie ma. Czekają na wsparcie i pomoc. To, jak niszczycielska była siła wody w ostatnich dniach, obrazuje chociażby widok na jeden z wiaduktów. A właściwie na to, co z niego zostało” – dodał dziennikarz. Pokazał też internautom wstrząsające zdjęcia m.in. swojego rodzinnego domu.
Źródło/foto: instagram.com/radomirwit