Czarnek surowo ukarany. Poniósł konsekwencje za swoją skandaliczną wypowiedź

Bycowkraju

maj 28, 2023

Przemysław Czarnek nie stroni od wszelkiego rodzaju kontrowersji. Niejednokrotnie bardzo ostro atakował osoby, z którymi nie jest mu po drodze. Tak było m.in. na początku roku, kiedy to w absurdalny sposób obraził Różę Thun. Tym razem jednak nie puszczano mu tych słów płazem i został surowo ukarany. Ta decyzja z pewnością bardzo mu się nie spodoba. 

Cała sytuacja miała miejsce 13 stycznia br.. Minister edukacji i nauki zakpił wówczas prosto ze sejmowej mównicy z Róży Thun. „Róża von Thun coś tam po niemiecku” – wypalił niespodziewanie. Na tym jednak nie zaprzestał. „Przez wiele lat jeździliście do Brukseli, do Strasburga. Kłamaliście na temat Polski, Polaków. Namawialiście brukselskich urzędników, żeby zabrali Polakom pieniądze, nie nam – Polakom. Wasi europosłowie, Biedroń, nie-Biedroń, Róża von Thun coś tam po niemiecku, codziennie namiętnie kłamali na temat Polski i Polaków” – kontynuował.

Słowa Przemysława Czarnka odbiły się wtedy szerokim echem w Polsce. Cztery posłanki, Katarzyna Lubnauer, Barbara Nowacka, Krystyna Szumilas i Kinga Gajewska postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce. Zdecydowały się skierować wniosek do Komisji Etyki Poselskiej o ukaranie ministra. Kilka dni temu zapadła w tej sprawie decyzja. Szef MEiN został ukarany naganą. Warto przy tym dodać, że jest to najwyższa z możliwych kar.

Źródło: fakt.pl
Foto: commons.wikimedia.org