Jakimowicz znów zbłaźnił się na wizji. Zaproszony gość wybuchł po jego słowach śmiechem

Bycowkraju

mar 18, 2023

Jarosław Jakimowicz ostatnio przechodzi niezbyt przyjemne chwile. Na początku miesiąca musiał przełknąć głośny żart Macieja Stuhra, który ten wygłosił na jego temat podczas tegorocznych Orłów. Jak się okazuje, nawet w TVP Info niektórzy nie mają dla niego litości. Tak było kilka dni temu podczas programu „Jedziemy”, którego był gościem. Zaliczył on na wizji wpadkę, obok której przejść obojętnie nie mógł inny gość programu.

W programie Michała Rachonia dyskutowano o wyroku, który ogłosił sąd ws. zabójstwa Pawła Adamowicza. Przypomnijmy, że Stefan W. został skazany na dożywocie. Zaskakującą teorią na wizji postanowił podzielić się właśnie Jarosław Jakimowicz. To wtedy zaliczył sporą wpadkę. „Jak już mówimy, co nas tam przeraża. Wiecie, co mnie przeraża? To padło w materiale, który puszczaliśmy w pierwszej części programu. Ten Stefan, no jak widać psychopata pierwszej wody, on siedział w więzieniu z profesorem jakimś, który zamawiał sobie gazety do czytania” – powiedział. Sęk w tym, że „profesor”, to była ksywka, co wyjaśnił mu też Rachoń. „To jest pseudonim „profesor”. Tak na niego mówili” – zareagował. Zaskakiwać może reakcja drugiego gościa, Mariana Kowalskiego, który po chwili zareagował na słowa Jakimowicza śmiechem.

Źródło: pomponik.pl
Foto: Kadr z TVP Info